Polaco

Prawdziwa demokracja, ale to już!

Jesteśmy normalnymi i zwykłymi ludźmi. Jesteśmy jak ty: ludźmi, którzy wstają rano żeby studiować, pracować lub szukać pracy, ludźmi, którzy mają rodziny i przyjaciół. Ludźmi, którzy ciężko pracują, by żyć i dać lepszą przyszłość tym, którzy nas otaczają.

Jedni uważamy siebie za bardziej postępowych, inni za bardziej konserwatywnych. Jedni wierzący, inni nie. Jedni mamy ściśle określoną ideologię, inni uważamy się za apolitycznych… Ale wszyscy jesteśmy zaniepokojeni i oburzeni wizją polityczną, ekonomiczną i socjalną, którą widzimy wokół nas. Korupcją polityków, urzędników, bankowców… Bezbronnością stojących obywateli.

Ta sytuacja krzywdzi nas codziennie. Ale jeśli wszyscy się złączymy, możemy ją zmienić. Jest to czas zaangażowania się w ruch, czas zbudowania między wszystkimi lepszego społeczeństwa. Dlatego podtrzymujemy mocno co następuje:

Priorytetami zaawansowanego społeczeństwa muszą być równość, postęp, solidarność, wolny dostęp do kultury, podtrzymywanie ekologii i rozwoju, dobrobyt i szczęście ludzi.

Istnieją pewne podstawowe prawa, które powinny mieć pokrycie w społeczeństwie: prawo do miejsca zamieszkania, do pracy, do kultury, do zdrowia, do edukacji, do przynależności politycznej, do wolnego rozwoju osobowościowego i prawo do pożytkowania swoich dóbr potrzebnych do zdrowego i szczęśliwego życia.

Aktualne funkcjonowanie naszego systemu politycznego i rządowego nie zajmuje się tymi priorytetami i jest przeszkodą do rozwoju ludzkości.

Demokracja wychodzi z ludu (demos=lud, kracja=rząd), więc rząd powinien być ludem. Jednak w tym państwie większa część klasy politycznej nawet nas nie słucha. Ich funkcjami powinno być zanoszenie naszego głosu do instytucji, ułatwiając obywatelską przynależność polityczną poprzez bezpośrednie przypadki i osiągnięcie największych dóbr dla ogółu społeczeństwa, nie wzbogacenie się rozszerzanie się tego, służąc tylko żądaniom wielkich sił ekonomicznych i łapanie się za władzę poprzez patriokratyczną dyktaturę zakorzenioną poprzez nieporuszalne macki PPSOE.

Żądza i nagromadzenie władzy w ręku niewielu powoduje nierówność, ucisk i niesprawiedliwość, co prowadzi do przemocy, którą odrzucamy. Absolutyzm i obowiązujący nienaturalny model ekonomiczny blokują maszynę społeczną w spirali, która sama się zjada wzbogacając niektórych i sumując biedę i ubóstwo innych. Aż do upadku.

Wola i koniec systemu jest zbiórką pieniędzy, stawiając ją ponad sprawność i dobrobyt społeczeństwa. Rozrzucając środki, niszcząc planetę, generując bezrobocie, jesteśmy nieszczęśliwymi konsumentami.

Jako obywaele tworzymy część ogółu machiny przeznaczonej do wzbogacania mniejszości, która nie zna nawet naszych potrzeb. Jesteśmy anonimowi, ale bez nas nie byłoby niczego, bo to my poruszamy świat.

Jeśli jesteśmy społeczeństwem, uczymy się nie powierzać naszej przyszłości abstrakcyjnej rentowności ekonomicznej, która nigdy nie będzie się kręcić wokół dobra większości, będziemy mogli wyeliminować nadużycia i troski, które wszyscy cierpimy.

Jest potrzebna Rewolucja Etyczna. Przedłożyliśmy pieniądze nad Człowieka, a musimy dać je do naszegu użytku. Jesteśmy ludźmi, nie produktami rynkowymi. Nie jestem tylko tym, co kupuję, ale także dlaczego kupuję i od kogo kupuję.

Przez to wszystko, jestem oburzony.

Myślę, że mogę to zmienić.

Myślę, że mogę pomóc.

Wiem, że razem możemy.

Chodź z nami, To Twoje prawo.